Naruszenie nietykalności cielesnej – co warto wiedzieć?
adw. Kamil KellerNaruszenie nietykalności cielesnej często utożsamiane jest z ingerencją w sferę cielesności człowieka. Opisane w Kodeksie karnym przestępstwo ma szersze znaczenie będąc wyrazem chęci ustawodawcy zapewnienia jednostce wolności od fizycznych oddziaływań na ciało oraz wolności od niepożądanych doznań. Dla bytu przestępstwa nie jest konieczne, by u pokrzywdzonego powstało jakiekolwiek uszkodzenie ciała.
W takich sytuacjach, gdy dochodzi do uszkodzenia ciała pokrzywdzonego prawo karne przewiduje inną, surowszą kwalifikacje prawną, tj. odpowiedzialność za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu. Tym samym z naruszeniem nietykalności cielesnej mamy do czynienia wówczas, gdy pokrzywdzony doznaje fizycznej przemocy, która nie wywołuje uszczerbku na zdrowiu.
Na czym polega naruszenie nietykalności cielesnej?
Naruszenie nietykalności w praktyce dotyczy to szarpania, popychania, przytrzymywania, uciskania, potrącenia łokciem, ciągnięcia za włosy, kłucia itp. Naruszenie nietykalności cielesnej może również polegać na opluciu, oblaniu, czy rzuceniu w pokrzywdzonego rzeczą, rozpyleniu gazu. Często tego typu przestępstwom towarzyszą groźby lub znieważenia, co wyczerpuje znamiona innego typu przestępstwa, tj. przestępstwo zniewagi a czasem także groźby karalnej.
Zarówno przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej jak i przestępstwo zniewagi, są tzw. przestępstwami prywatnoskargowymi, co oznacza, że pokrzywdzony musi sam złożyć akt oskarżenia do sądu, gdyż prokurator nie ma takiego obowiązku. Co więcej w takich sprawach nie jest prowadzone postępowanie przygotowawcze, tzn. że policja i inne organy ścigania nie zbierają dowodów co do istnienia przestępstwa.
Obowiązki procesowe ciążą na pokrzywdzonym. Z uwagi na skomplikowany tok procesu karnego, konieczność wykazania winy oskarżonego, pokrzywdzony w każdym przypadku powinien skorzystać z pomocy doświadczonego adwokata.
Przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej a Kodeks Karny
W 2011 roku wprowadzono do Kodeksu Karnego typ kwalifikowany przestępstwa naruszenia nietykalności cielesnej polegający na działaniu wobec osoby, która podjęła interwencję na rzecz ochrony bezpieczeństwa ludzi lub ochrony bezpieczeństwa lub porządku publicznego. Z orzecznictwa można przytoczyć przykład, w którym osoba zwraca uwagę innej, by ta nie zachowywała się sprzecznie z porządkiem publicznym (chodziło o palenie papierosa na przystanku autobusowym, co jest prawnie zabronione).
W reakcji na zwrócenie uwagi sprawca naruszył nietykalność cielesną osoby zwracającej jej uwagę. W takiej sytuacji, sprawcy grozi kara nawet dwóch lat pozbawienia wolności a przestępstwo to jest już ścigane z oskarżenia publicznego, co oznacza że organy ścigania powinny wszcząć postępowanie z urzędu, zebrać dowody, złożyć akt oskarżenia do sądu i popierać go przed sądem karnym.
Naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza
Powyższy przepis nie dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej ratownika medycznego. Nietykalność cielesna funkcjonariusza publicznego chroniona jest bowiem surowszymi sankcjami prawnokarnymi, choć do dnia dzisiejszego ratownicy medyczni nie są funkcjonariuszami publicznymi.
W ustawie o ratownictwie medycznym istnieje jednak przepis zapewniający ratownikom medycznym ochronę tak jakby byli funkcjonariuszami publicznymi, choć takiego statusu im nie przyznaje. Ten paradoks ma być zmieniony, gdyż w projekcie ustawy ratownikom medycznym wprost przyznany jest status funkcjonariusza publicznego, a tym samym będzie im przysługiwała większa ochrona prawnokarna. Sprawa jest istotna, gdyż nierzadko zdarzają się napaści na ratowników medycznych, którzy niosą pomoc bez względu na okoliczności towarzyszące, a te bywają niebezpieczne.
Jak zaznaczono wyżej, przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego jest odrębnym typem przestępstwa i jest to przestępstwo zagrożone najsurowszą karą, tj. karą pozbawienia wolności do lat trzech.
Choć w pierwszej kolejności przestępstwo to kojarzy się z atakiem na policjantów, to należy zaznaczyć, że katalog funkcjonariuszy publicznych jest znacznie szerszy. Funkcjonariuszami publicznymi są m.in. osoby będące pracownikami administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego. Oznacza to, że pracownicy zarówno administracji rządowej jak i samorządowej, wykonujący prace administracyjne, są funkcjonariuszami publicznymi.
Nadużycie władzy przez policjanta – czy mamy szansę wygrać sprawę karną?
W kontekście wolności jednostki bardziej istotnym jest jej ochrona przed nadużyciem władzy, w tym władzy policji. W tym kontekście należy odpowiedzieć na pytanie, czy naruszenie nietykalności cielesnej przez policjanta podlega tej samej kwalifikacji prawnokarnej. Kodeks Karny w takich przypadkach przewiduje szczególną odpowiedzialność funkcjonariuszy publicznych, w tym policjantów, a mianowicie za przekroczenie uprawnień lub nie dopełniając obowiązków przez funkcjonariusza, który tym samym działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego.
W zakresie tego przestępstwa mieści się też naruszenie nietykalności cielesnej przez policjanta, ale tyko wówczas, gdy jednocześnie jego działanie będzie stanowiło przekroczenie jego uprawnień. By ustalić uprawnienia policji należy sięgnąć przede wszystkim do ustawy o policji. Nie wdając się w niniejszym artykule w szczegółowy opis uprawnień policji, należy stwierdzić, że ma ona obecnie bardzo szerokie uprawnienia, w tym uprawnienie do zatrzymania, wylegitymowania.
Z uwagi na powyższe, sprawy związane z przekroczeniem uprawnień przez policjantów są zazwyczaj bardzo trudne dowodowo. Po pierwsze policjanci działają zawsze przynajmniej w dwie osoby, a istnienie nie zawsze dobrze pojętej solidarności zawodowej nie ułatwia sprawy pokrzywdzonemu. Po drugie prokuratura a nawet sąd często bardziej skłonni są wierzyć policjantom aniżeli pokrzywdzonym.
Z tego powodu trzeba starannie zebrać i zabezpieczyć dowody celem wykazania, że w konkretnej sprawie doszło do przekroczenia uprawnień przez policjanta. Jest to zadanie dla doświadczonych adwokatów, którzy znają kulisy pracy policji i mają wiedzę w zakresie zbierania i utrwalania dowodów. Choć jest to przestępstwo publicznoskargowe, a więc to organy ścigania winny zebrać dowody przestępstwa, to w praktyce nie należy liczyć na szczególną dociekliwość organów ścigania w stosunku do postępowania policji, choć bywają też wyjątki od tej zasady.
powrót do publikacji sprawdź naszą ofertę